wtorek, 17 maja 2016

Turystyka dla każdego #1 - Jak planować podróże?

Witajcie! Ruszamy z nową serią ,,Turystyka dla każdego", dzięki której dowiecie się, jak planować podróże, co ze sobą zabierać i tak dalej. W dzisiejszym poście opowiem wam, jak planować wszystkie podróże i jak wybierać idealne miejsca i oferty.
Co prawda ja sama nie planuję wycieczek i nie jestem specjalistką w tej dziedzinie. Mogę jednak powiedzieć, że trochę na ten temat wiem, więc chciałabym wam to opisać.
Zacznijmy może od tego, jak wybierać idealne wycieczki za dobrą kwotę. Cóż, u nas (czyli u mnie i mojej babci) nie ma konkretnych ,,limitów". Jednak nie jest też tak, że damy pięć tysięcy za beznadziejny plan (czyli tak naprawdę jego brak). Najważniejsze to patrzeć na rozpiskę (chyba, że lecicie do ciepłych krajów poleżeć przed hotelem przy basenie). Z niej tak naprawdę dowiecie się, czy wycieczka jest warta swojej ceny. Czasami sam plan nie jest zbyt zachęcające, więc wtedy warto wpisać sobie w google nazwę danego miejsca. Może się okazać, że nazwa jest okropna, ale samo miejsce jest cudowne, lub odwrotnie. No i moim zdaniem bardzo duży błąd przy wybieraniu wycieczek, czyli patrzenie na ilość dni. Owszem, ważne jest to ile dajecie za np. hotel na jedną dobę, ale ogólnie rzecz biorąc patrzcie na to, ile i co zwiedzicie w danym dniu. Czasami może się tak zdarzyć, że wycieczka będzie trzy dniowa, a zwiedzicie naprawdę dużo (np. trzy państwa i kilka miast), lub wycieczka będzie tygodniowa i połowa czasu z tego to będzie czas wolny w hotelu bądź dużo czasu poświęcicie na jazdę autokarem. Chyba lepiej jest wydać 1000zł na tą pierwszą opcję, no chyba, że jesteście typem ,,leniuchów" ;) Kolejna sprawa to miejsce i czas. Jeśli wybieracie się do ciepłych krajów- stawiajcie na terminy wiosna-jesień. Wtedy oferty są o wiele tańsze i nie ma aż takiego upału czyli jest po prostu przyjemniej, natomiast jeżeli chodzi o zwykłe miasta, w których w porach jesień-zima jest zimno, to postawcie na końcówkę wiosny (najlepiej maj-czerwiec). Również trochę zaoszczędzicie i również się nie przegrzejecie ;). Jeśli lecicie/jedziecie z młodszymi dziećmi lub z marudnymi ,,małolatami" to: a) Nie wybierajcie ofert gdzie jest dużo chodzenia i b) Jeżeli lecicie do ciepłych krajów, to nie wybierajcie długich terminów (najlepiej ok. 5-7 dni). Uwierzcie, że to jest zdecydowanie za dużo. Samo zwiedzanie danej wyspy lub innych miast trwa ok. 2-3 dni, więc resztę będziecie musieli spędzić w hotelu lub na plaży, co szybko się nudzi.
Jeśli chodzi o dojazd na lotnisko lub po prostu transport do danego miejsca to są tu dwie opcje.Jedna jest dla tych, którzy stawiają na wygodę, a druga dla tych, którzy chcą jak najmniej wydać. Jeżeli należysz do pierwszego typu to wybierz samochód i samolot. Po pierwsze jazda samochodem jest bardziej komfortowa (ale jeśli jedziecie do odległego miejsca to staje się bardzo uciążliwa), a samolot, co prawda nie dla wszystkich przyjemny, jest szybki, więc jesteśmy w stanie przemieścić się np. z Polski do Grecji w 2,5h. Jeśli natomiast zależy Ci na tym, aby wyszło to jak najtaniej, stawiaj na pociągi, autobusy i również samoloty (pod warunkiem, że rezerwujesz je w terminach nie świątecznych i nie wakacyjnych bądź last minute). Na tym zaoszczędza się naprawdę wiele. Czyż nie lepiej wydać 100zł za autobus niż 250zł na samochód? W końcu to ponad dwa razy więcej.
Na dziś to tyle. Jeżeli o czymś zapomniałam, bądź o czymś chcielibyście wiedzieć, to piszcie w komentarzu. Dajcie znać czy podobają wam się takie posty. Papa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz